OKTS Budom Orneta

Wynik nie odzwierciedla przebiegu meczu. Budom wygrał 13:5 z Piłeczką w Piszu

To była szczęśliwa niedziela dla tenisistów stołowych Budomu Orneta w III lidze WMZTS. „Budowlańcy” po raz pierwszy w historii pokonali Piłeczkę Pisz i to na wyjeździe. Wysoki wynik 13:5 nie odzwierciedla jednak przebiegu meczu. Był on niezwykle emocjonujący, a wiele pojedynków kończyło się na styku.

Od początku zapowiadane były spore emocje. Piłeczka to murowany kandydat do awansu. Swoją drogą sportowo utrzymała się w drugiej lidze, jednak ze względów organizacyjnych musiała przystąpić ligę niżej.

Od początku pojedynek zapowiadał spore emocje. Po pierwszej serii gier było 2:2, choć Piłeczka była naprawdę blisko prowadzenia 3:1. Na szczęście Jacek Barbachowski jak profesor zagrał piątego seta z Łukaszem Mikuckim i sytuacja była otwarta. Drugą grę dla czarno-biało-zielonych wygrał Wojciech Chrząszcz.

OKTS wyszedł na dwupunktowe prowadzenie po deblach i tej przewagi nie oddał już do końca. To, co było mankamentem w pierwszym sezonie, w tym jest na razie bardzo mocną stroną Ornecian. Obie gry podwójne zostały wygrane, czego efektem było prowadzenie 4:2.

”Zagraliśmy bardzo dobry mecz i z tego powodu bardzo się cieszymy. Deble były niezwykle ważne, ponieważ pomogły w ustaleniu dalszego kierunku spotkania. Sytuacja była lepsza dla nas i grało się nieco spokojniej.” – mówił Jacek Barbachowski

Sytuacja bez zmian była również po drugiej kolejce singli. Budom prowadził 6:4, a znów wygrali Chrząszcz i Barbachowski. Pierwszy pokonał Pawła Zielińskiego 3:0, drugi natomiast stworzył kapitalne widowisko z Sebastianem Nogackim, którego pokonał 3:2. Swoje gry przegrali natomiast Krzysztof Buczyński i Mateusz Smurzyński.

”To były już pojedynki na poziomie II ligi. Było co oglądać.” – skomentował krótko Wojciech Chrząszcz

Przy wyniku 6:4 doszło do pierwszej zmiany. Chrząszcza zastapił Krystian Kawiak, a ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Wywalczył on bowiem kolejne dwa „oczka” dając praktycznie zwycięstwo naszej drużynie. „Swoje” zagrał też Smurzyński, pokonując pewnie Waldemara Pawelczyka i Pawła Zielińskiego. Po trzeciej serii Budom prowadził 9:5 i miał pewny przynajmniej remis.

Wówczas obie drużyny przeprowadziły kolejne zmiany. W Piłeczce pojawił się Dominik Nogacki (rocznik 2010), natomiast w Budomie Maciej Grablewski (2012). Młodzież zagrała między sobą, a w tej konfrontacji lepszy okazał się Ornecianin. Mecz obfitował jednak w wiele emocji, a przy stole była wojna nerwów. Zwycięstwo drużyny z Ornety przypieczętowali natomiast Kawiak, Smurzyński i Barbachowski. Ostatecznie Budom pokonał Piłeczkę 13:5.

„Wynik bardzo dobry, choć zwycięstwo nie przyszło łatwo. Piłeczka to bardzo dobry zespół, który prawdę mówiąc powinien grać w II lidze. Cieszymy się z możliwości rywalizacji z takimi jakościowymi zespołami i czekamy z niecierpliwością na rewanż.” – powiedział Krystian Kawiak

Po trzech meczach OKTS Budom Orneta z dorobkiem dwóch zwycięstw i jednej porażki plasuje się na pozycji wicelidera. Następne spotkanie „Budowlańcy” rozegrają w Ornecie. Mecz w hali OSiR został zaplanowany na 17 listopada (niedziela) na godz. 14:00. Przeciwnikiem będzie Dekorglass IV Działdowo.

Piłeczka Pisz 5:13 OKTS Budom Orneta

Punkty dla Piłeczki: Łukasz Mikucki 2, Sebastian Nogacki 1, Waldemar Pawelczyk 1, Paweł Zieliński 1

Punkty dla OKTS: Jacek Barbachowski 4.5 (cztery single + debel), Wojciech Chrząszcz 2.5, Krystian Kawiak 2.5, Mateusz Smurzyński 2.5, Maciej Grablewski 1

Skład Budomu: Jacek Barbachowski, Wojciech Chrząszcz, Mateusz Smurzyński, Krystian Kawiak, Krzysztof Buczyński, Maciej Grablewski