Czym byłyby rozgrywki ligowe bez swojego pucharu? Patrząc na emocje w tych rozgrywkach w piłce nożnej również tenisiści stołowi zaczynają walkę o Puchar Ostródy. W pierwszej rundzie ornecki Budom trafił na Boxy Szczęścia.
16 zespołów z dwóch lig startuje do walki o Drużynowy Puchar Ostródy. To pierwsze w historii takie rozgrywki w Perle Mazur, specjalnie na piątą jubileuszową edycję. Organizatorzy chcą zrobić z tego jednak tradycję.
Przed pierwszą kolejką ligową odbyło się losowanie pucharu, a dokonał jego Rafał Dąbrowski – Burmistrz Ostródy, ale w wolnych chwilach zawodnik III ligi w Budomie Orneta. Los okazał się być dość łaskawy, ponieważ uniknęliśmy najmocniejszych ekip, a trafiliśmy na drugoligowca.
Boxy Szczęścia to aktualny lider II ligi i miła niespodzianka tych rozgrywek. Po trzech kolejkach odnieśli dwa zwycięstwa i zanotowali remis, co wspólnie z Lubawa Team daje im prowadzenie. W skład tego zespołu wchodzą młodzi Mikołaj Kęsik, Nikodem Włodarski, Filip Michalkiewicz oraz weteran (80-letni!) Tadeusz Krajewski. Pan Tadeusz jest w świetnej kondycji, a w ostatnim meczu ligowym z GKS Grunwald III zdobył komplet punktów.
Ciężką rolę beniaminka I ligi ma Budom, który jak dotąd jeszcze w MALTS nie wygrał. Odniósł remis i porażkę, więc dość spokojnie wchodzi w ligowy tryb życia. Puchar okazał się być zbawieniem i dobrym przygotowaniem do ligi. Za tydzień ważny mecz z Geo-Info Morąg. W poprzednim tygodniu „Budowlańcy” pauzowali z uwagi na przełożony mecz z Lake Hill Mazury EM Ostróda.
Mecz z Boxami odbędzie się zgodnie z planem i zostanie rozegrany 6 listopada o godz. 19:00 w hali OCSiR w Ostródzie.